niedziela, 24 kwietnia 2011

...

PRZEPRASZAM.

Za co?

1. Za to, że mimo obietnicy nie piszę.
2. Za to, że coraz rzadziej tu wchodzę.
3. Za to, że nie daję znaków życia.

Jak narazie chyba zaprzestanę pisania (tak wiem, ponownie).
Nie mam innego wyjścia.
Mam mało czasu i trochę ważnych spraw do rozwiązania.
To między innymi dlatego się nie odzywam.

WYBACZCIE.
(o ile ktoś czyta/czytał mojego bloga)

Życzę WESOŁYCH ŚWIĄT i miejmy nadzieję do napisania/przeczytania :D


Wiosenne :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz